środa, 30 grudnia 2015

Cytaty

Arkadiusz Gołaś
  • ,,Zwyciężać mogą ci, którzy wierzą, że mogą, ale człowiek posiada naprawdę tylko to, co jest w nim... "
  •  ,,Nigdy nie pozwól, aby ktoś zniszczył twoje marzenia!"
  •  ,,Najważniejsze, żeby było zdrowie, bo nie wyobrażam sobie życia bez siatkówki."
  • ,,Każdy rodzaj sportu niesie ze sobą bogaty skarbiec wartości. Ćwiczenie uwagi, kształcenie woli, wytrwałości, odpowiedzialności, znoszenie trudu i niewygód, duch wyrzeczenia i solidarności, wierność obowiązkom – to wszystko należy do cnót sportowca."
  • ,,Jeśli na boisku czujesz się jak ptak, to poczuj, jak wspaniale jest latać, i fruń jak najwyżej po marzenia."
  •  ,,Dawaj zawsze z siebie jak najwięcej. Trenuj, pracuj ciężko, a w przyszłości przyniesie to efekty."
 O Arku inni :

  • ,,Nigdy w życiu nie spotkałem człowieka o tak pozytywnym podejściu do życia." (Łukasz Kadziewicz)
  • ,,Niepostrzeżenie Arek stał się członkiem mojej rodziny. Nawet kiedy zacząłem grać w Bełchatowie, mieszkałem ciągle w Częstochowie. I tam gościliśmy się niemal codziennie – on u mnie na obiedzie, ja u niego. Poznałem też jego rodziców i dziś mogę powiedzieć, że mogą być dumni, że wychowali takiego syna. Człowieka, któremu nigdy nie przewróciło się w głowie. Potrafił pochylić się nad innymi." (Krzysztof Ignaczak) 
  •  ,,Nigdy nie odmówił nikomu pomocy, jeśli była taka potrzeba. Był takim naszym dobrym duchem." (Łukasz Żygadło)

  • ,,Stojąc na podium, czułem, że jest to jeden z najbardziej intensywnych momentów w moim życiu zawodowym, obok mistrzostwa Ameryki Południowej (...). Ale nigdy nie czułem takich emocji jak wówczas, gdy stanęliśmy na podium i ściągnęliśmy dresy, wszyscy mieliśmy koszulkę z numerem 16. To nasz hołd złożony najlepszemu z nas wszystkich, Arkowi Gołasiowi, człowiekowi, którego nie zapomnimy."(Raul Lozano)
  • ,,To był bardzo dobry i interesujący etap w mojej karierze. Wspominam go szczególnie miło z powodu zawodników, bo z większością z nich łączyły mnie bardzo dobre relacje, z powodu osób, które poznałem, i tego jak pracowałem. A musiałem naprawdę ciężko pracować, żeby wywalczyć rzeczy, które dotąd nie były normą w polskiej siatkówce. Jedyne złe wspomnienie jest związane z Arkiem Gołasiem. Ze szczególnym smutkiem wspominam 16 września, dzień jego śmierci."(Raul Lozano)
 

ostatni mecz

8 września na mistrzostwach rozgrywał swój ostatni mecz. Polska pokonała Portugalię 3:0, ale nie zdołała awansować do półfinału. Trzeba było się zadowolić piątym miejscem w Europie i szybko wracać do kraju. Czasu na odpoczynek nie było wiele, bo zaraz startowały przygotowania do ligowego sezonu już w barwach nowej drużyny.





Jeszcze 15 września, dzień przed wyjazdem do Włoch, Arkadiusz Gołaś w gronie najlepszych przyjaciół dobrze się bawił, oglądając komedię, bo zawsze był fanem kina. Zdarzało mu się w przeszłości jeździć nawet z Częstochowy z Ignaczakiem na seanse do Katowic czy Zabrza.
Jadąc do Włoch, auto miał prowadzić na zmianę z żoną - Agnieszką. - Przesiadaj się, bo jestem zmęczony. Jak coś, to mnie obudź - powiedział do niej w pewnym momencie i wkrótce zajął miejsce pasażera. Niestety, nie obudził się już nigdy. Na autostradzie A2 w Griffen koło Klagenfurtu samochód niespodziewanie zjechał na prawo i uderzył w betonową podstawę ściany dźwiękochłonnej. Z tego wypadku nie wyszedł żywy. Jego żona trafiła do szpitala, a prawdę o śmierci jej niedawno poślubionego męża ukrywano przed nią tak długo, jak tylko się dało.
Jego śmierć była szokiem nie tylko dla kolegów z boiska i kibiców, ale nawet osób niezbyt interesujących się siatkówką. Michał Winiarski przyznawał później, że nieraz łapał się na tym, że chce automatycznie wybrać numer kolegi, którego już nie ma wśród nas. Oprócz pogrzebu w Ostrołęce odbyło się jeszcze pożegnanie w Częstochowie, gdzie Gołaś spędził najwięcej czasu jako siatkarz. Kibice nieśli trumnę i śpiewali jak na meczach „Arek, Gołaś, Arek”, a w tle było słychać dzwony. I nie pozostał zapomniany. Co roku, w rocznicę śmierci, jest przypominany – jakim był siatkarzem i jaką osobą. Powołano także siatkarski memoriał jego imienia, który odbywa się w Ostrołęce, w hali nazwanej jego nazwiskiem.
X Memoriał Arkadiusza Gołasia

Siatkarz o "stratosferycznym zasięgu"

Wysokość, na jaką się unosił, aby zaatakować piłkę nad siatką, musiała budzić podziw. Znany z barwnych powiedzonek komentator Zdzisław Ambroziak nazwał go siatkarzem o "stratosferycznym zasięgu". Te i inne umiejętności pozwalały mu się często znajdować w czołówce indywidualnych statystyk w Polskiej Lidze Siatkówki w kategorii najlepszego i najskuteczniej atakującego oraz najtrudniej zagrywającego zawodnika.

 

Kariera Sportowa

  • UKS Olimp Ostrołęka (1991-1996)
  • MKS MOS Wola Warszawa (1996–2000)
    • brązowy medal Mistrzostw Świata kadetów (1999)
    • srebrny medal Mistrzostw Polski kadetów (1998)
    • srebrny medal Mistrzostw Polski juniorów (1999)
    •  Mistrz Polski juniorów (2000)
  • AZS Częstochowa (2000-2004)
    •  trzykrotny wicemistrz Polski
    • trzecie miejsce w turnieju Top Teams Cup (2002),
    • brązowy medalista Mistrzostw Polski (2004)
  • uczestnik olimpiady w Atenach 2004  (5 miejsce)
  •  Sempre Volley Padwa (2004/2005) 
  • Lube Banca  Macerata (2005)
  

śmierć

Zginął 16 września 2005 r. w wypadku samochodowym na austriackiej autostradzie A2 w Griffen. Prowadzony przez żonę samochód niespodziewanie zjechał na prawo i uderzył w betonową ścianę. Gołaś zginął na miejscu, a jego żona trafiła do szpitala. 22 września 2005 został pochowany na cmentarzu parafialnym w Ostrołece.




O nieumyślne spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym została oskarżona jego żona Agnieszka Gołaś. Za zgodą prokuratora dobrowolnie poddała się karze. Wyrokiem Sądu Rejonowego w Częstochowie z 18 grudnia 2007 została uznana za winną i skazana na karę pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata, zakaz prowadzenia samochodu przez rok oraz grzywnę w wysokości 1000 zł.



Znalezione obrazy dla zapytania arkadiusz gołaś nie żyje

Biografia

Urodził się w Przasnyszu , lecz całą młodość spędził w Ostrołęce.
 Zaczął grać w siatkówkę już w wieku 10 lat w szkole podstawowej, do której uczęszczał . Następnie, w 1996 r., trafił do MKS MOS Wola Warszawa . Tam w 1998 roku wraz z drużyną kadetów zdobył tytuł wicemistrza Polski. Jako zawodnik MKS MOS Wola Warszawa zdobył z reprezentacją Polski kadetów brązowy medal mistrzostw świata w 1999 roku.
W następnym roku, już jako junior, ponownie zdobył tytuł wicemistrza kraju, a w roku 2000 zdobył z MOS Wola tytuł mistrza Polski juniorów (jedyny tytuł mistrzowski w karierze). W roku 2000 rozpoczął karierę w klubie AZS Częstochowa , w którym grał do roku 2004. W sezonie 2004/2005 reprezentował włoski  klub Sempre Volley Padwa.
21 lipca 2005 w Częstochowie  poślubił Agnieszkę Dziewońską. Świadkiem ślubu był jego przyjaciel – zarówno z boiska, jak i prywatnie –Krzysztof Ignaczak. W kolejnym sezonie miał grać we włoskim klubie Lube Banca Macerata.
Swój ostatni mecz w życiu rozegrał 8 września 2005 podczas Mistrzostw Europy 2005. Polacy wygrali wówczas z Portugalią 3:0.
 

Podstawowe informacje o Arku

Arkadiusz Gołaś - polski siatkarz, olimpijczyk , reprezentant Polski w latach 2001-2005

data i miejsce urodzenia :         10 maja 1981, Przasnysz
data i miejsce śmierci :             16 września 2005, Griffen, Austria
wzrost:                                        2,01m
waga:                                          83 kg
żona:                                           Agnieszka Dziewońska

rodzice:                                         Tomasz i Danuta Gołaś